Długi dystans – Citroen C5 – Gdy powietrze nie wieje – awaria wentylatora klimatyzacji [191 000 km]

Część użytkowników C5 zna temat, inni chętnie zorientują się „na zapas”. Jeśli jednak w Twoim C5 właśnie zastrajkowała klimatyzacja, ten temat z pewnością Cię zainteresuje. Okazuje się, że naprawa wcale nie musi być kosztowna…

Objawy usterki: Nie działa sterowanie prędkością wentylatora, tzw „pusty wiatrak” na panelu. Przyczyn należy szukać w rezystorze dmuchawy. Element ulokowany jest z prawej strony konsoli środkowej – w okolicy stóp pasażera. Najłatwiej dotrzeć do niego demontując schowek. Operacja jest prosta – zajmuje dosłownie minutę. Potrzebne narzędzia to mały torx i klucz nasadowy 6mm. Po usunięciu schowka (wyciąga się razem z drzwiczkami), mamy już doskonały dostęp do rezystora umocowanego do panelu za pomocą dwóch śrubek 6mm.

W większości przypadków winowajcą jest przegrzany/spalony tranzystor. Można zastosować zamiennik IRFP064N. Należy pamiętać też o wymianie pasty termoprzewodzącej, która odprowadza ciepło do radiatora.  Problem może pojawić się też na skutek przepalenia punktów lutowania pinów wtyczki 12V, wówczas uszkodzeniu ulega wtyczka – tak było w moim przypadku. Jeśli jest co ratować, wystarczy poprawić luty na pinach i złożyć całość. W takim przypadku naprawa oznacza 10 minut klęczenia przy aucie i kolejne 600 sekund majsterkowania 🙂 Przed składaniem wszystkiego w całość można krótko przetestować układ – jeśli działa, warto szybko włożyć rezystor na swoje miejsce, jego radiator jest przecież chłodzony strumieniem powietrza wentylatora. Nie chcemy przecież go spalić 🙂 Sprawny przepływ powietrza ułatwić powinien świeży filtr kabinowy. Warto też przyjrzeć się silnikowi dmuchawy pod kątem jego zużycia. Niech moc będzie z Wami. Pozdrawiam

4 comments

    • Powodów może być kilka. Wilgoć na styku? zacierający się silnik wentylatora? Trudno ocenić jeśli od tamtej pory działa.

      Pozdrawiam

  1. Pragnę dorzucić swoje 3-grosze w/w temacie. Otórz problem u mnie pojawił się po przebiegu około 300tys. Objaw podstawowy brak nawiewu. Wymiana tranzystora + nowe kostki + nowe przewody, nie pomogły. Gorzej : doprowadziłem do POŻARU!!!. Podczas próby po montażu auto zapaliło się. Jakie wnioski: musi być czysty filtr kabinowy, silnik sprawny musi kręcić się bez oporów , powietrze musi chłodzić element grzejny – szkoda że fabryka nie zastosowała termika, który by chronił cały układ /tak jak w żelazku/.

    • Ależ oczywiście, podstawą jest przepływ powietrza i sprawna dmuchawa. W moim przypadku problem pojawił się ponownie – zaledwie kilka tygodni temu. Po rozebraniu tranzystora zobaczyłem zimne luty, ale nie naprawiałem go tylko wymieniłem na nowy. Wentylator działa, choć pewnie stawia większy opór skoro dzieją się takie rzeczy. Jestem przygotowany na ew. wymianę.
      Pozdrawiam!

Dodaj komentarz